MAZURY JAKO REGION HISTORYCZNO-ETNOGRAFICZNY

Mazury noclegi to region historyczno-etnograficzny w północno-wschodniej Polsce, zasiedlony w XIV-XVII w. przez osadników z Mazowsza. Wcześniej tereny należące do Mazur zamieszkiwały plemiona pruskie – przede wszystkim plemię Galindów, które zostało prawdopodobnie wymordowane przez Jaćwingów (lud z grupy Bałtów, blisko spokrewniony Litwinami).

Określenie tych terenów przez Niemców (das) Masurenland lub (das) Masuern Mazury domki pojawiło się dopiero w XIX w. i miało na celu sztuczne wydzielenie protestanckich Mazurów jako odrębnej narodowości. Po III rozbiorze Polski całe północne Mazowsze, łącznie z Warszawą (!) znalazło się w granicach zaboru pruskiego. Wówczas nazwa Masuren (Mazury) objęła teren, który mniej więcej odpowiada obszarowi polskich powiatów: oleckiego, ełckiego, giżyckiego, mrągowskiego, piskiego, gołdapskiego, węgorzewskiego, kętrzyńskiego, szczycieńskiego, jak również ziemie położone obecnie na terenie okalającym miasto Oziersk w obwodzie kaliningradzkim (wówczas Darkiejmy, niem. Darkehmen).

Mazury pokoje gościnne to region nie przypadkiem zwany jako Zielone Płuca Polski. Liczne lasy, tysiące jezior, niski stopień zaludnienia i urbanizacji tych ziem sprawiają, że do dziś spotkać można okolice niemal nietknięte ręką człowieka. Szczególnie znanymi obszarami chronionego krajobrazu są: Biebrzański Park Narodowy stanowiący ostoję dzikiego ptactwa (największy park narodowy w Polsce, o powierzchni 59223 ha), Narwiański Park Narodowy nazywany Polską Amazonią oraz Białowieski Park Narodowy nierozłącznie kojarzący się z żubrami. Należy podkreślić, że obszar całej Puszczy Białowieskiej zajmuje około 128 000 ha, z czego do Polski należy 58 000 ha, a sama Puszcza należy do nielicznych w Europie lasów zachowanych w stanie pierwotnym. Mazury pensjonaty

Krzysztof A. Worobiec w 2008 r. na łamach 48 numeru kwartalnika Borussia pisał: „Istotnym walorem Mazur i Warmii jest jego peryferyjność (w pozytywnym znaczeniu, czyli rozumiana jako położenie z dala od zgiełku i pośpiechu wielkich metropolii) oraz swoiste „zacofanie cywilizacyjne” przejawiające się brakiem przemysłu ciężkiego i wielkich, uciążliwych dla środowiska zakładów. To zacofanie, które było kiedyś powodem do wstydu (na pewno w słusznych czasach, gdy próbowano „zrównać wieś z miastem”, a wszystkim „żyć dostatnie”) jest atutem regionu. Dzięki temu powstał mit „odległej krainy”, „oazy spokoju”, „zielonych płuc” etc., które niczym Arkadia przyciągają rzesze turystów szukających dzikości, natury i spokoju. Dzięki temu „zacofaniu” krajobraz nie został tak mocno jak w innych regionach zdegradowany. To, co stworzyła natura nadal cieszy ludzkie oko i jest bogactwem, kapitałem naturalnym Mazury wille i Warmii. […] Tradycyjne rolnictwo o wyspecjalizowanej produkcji, w połączeniu z nieskażonym środowiskiem naturalnym oraz trendem pro-ekologicznych inwestycji i działań wraz z sensownym rozwojem turystyki wydają się być bardzo istotną szansą rozwoju regionu (zezwalając równocześnie na rozwój nieuciążliwego przemysłu w wyznaczonych strefach).”